Strona główna
sobota, 10 maja 2025 r.
imieniny obchodzą: Antonina, Izydor
Lista przebojów
  • Clean Bandit, Anne-Marie, ...
  • Sylwia Grzeszczak - Latawce
  • Zalia - Diament
  • ROSE & Bruno Mars - APT.
banerbanerbanerbaner

Ostatnie Granice relacja

Strona główna » Archiwum aktualności » Ostatnie Granice relacja

wielkość tekstu:A | A | A

data dodania: 2010-09-01 14:02:08

Przegląd kina europejskiego „Ostatnie Granice” dobiegł końca. Pierwszego dnia organizatorzy przeglądu zaprosili do Skierniewic Marcina Wronę, reżysera filmu „Moja krew”. Po seansie, reżyser opowiadał o różnych ciekawych sprawach interesujących skierniewicką publiczność.

Luu De Ly – odtwórczynię głównej roli kobiecej udało się znaleźć w Hanoi. Marcin Wrona od razu zwrócił na nią uwagę, ponieważ na jej twarzy było widać każdą emocję. Jest to dość niezwykłe w kulturze wietnamskiej, która uważa okazywanie uczuć i emocji, szczególnie przez kobiety, za słabość.

Odtwórcę głównej roli męskiej znaleziono dużo szybciej. Eryk Lubos idealnie pasował do roli boksera. Jak mówił reżyser ma w sobie taką nadpobudliwość ruchową i bez pamięci oddaje się postaci. Relacje między Lubosem, a Luu były trudne. Luu mówiła trochę po angielsku i ani słowa po polsku. Nauczyła się roli fonetycznie i nie dawała Lubosowi możliwości improwizacji z dialogami.


Marcin Wrona zapytany o odbiór tego filmu przez Wietnamczyków mieszkających w Polsce powiedział, że ogólnie film im się podobał. Jednak kręcenie scen na Jarmarku Europa było trudne. Społeczność wietnamska na Stadionie X-lecia podeszła do ekipy realizatorskiej bardzo nieufnie, ponieważ była często świadkiem, jak kamerzyści z różnych telewizji kręcili bardzo nieprzyjemne sceny deportacji. To nie budowało zaufania i trzeba było ich przekonać do udziału w filmie.


Filmy zaprezentowane na „Ostatnich Granicach” niewątpliwie zasłużyły na pokazanie. Wszystkie ukazywały mężczyznę w różnych sytuacjach życiowych. Pokazane produkcje łączyło niewątpliwie poczucie przewrotności losu. Jak życie zaczynało się układać po myśli głównych bohaterów to zaraz wydarzało się coś nieprzewidzianego jak np. śmierć czy wypadek. Zgodnie z powiedzeniem: „Nigdy nie wiadomo co komu jest pisane”.


W „Mojej krwi” Igor dowiaduje się, że jest chory na raka i musi pozałatwiać swoje sprawy. W „Samotnym mężczyźnie” główny bohater odnajduje w końcu swoją miłość, ale wkrótce umiera na zawał. W „Dobrym sercu” życie okazuje się jednak najbardziej przewrotne. Jacques nie ma przyjaciół ani rodziny. Prowadzi bar „Świat ostryg”. Ze względu na swój okropny charakter nikt go nie lubi. W szpitalu, gdzie trafia po piątym zawale serca, poznaje bezdomnego Lucasa. Zaprzyjaźniają się. Jacques chce przekazać bar Lucasowi, ale ten umiera potrącony przez samochód. Dzięki temu główny bohater może żyć, bo dostaje serce Lucasa.
Na przeglądzie zaprezentowano jeszcze dwa filmy: „Niezasłane łóżka” Alexisa Dos Santosa i czarną komedię braci Coen pod tytułem: „Poważny człowiek”. Te produkcje pokazały mężczyznę uwikłanego w pokręcone relacje rodzinne.


Reasumując, wszystkie te filmy przedstawiły życie zwyczajnych ludzi. Nie były to jakieś wydumane hollywoodzkie historie.
Tak więc ta edycja „Ostatnich Granic” to była gratka dla kinomanów zakochanych w europejskim kinie, zafascynowanych psychologią postaci, głębokimi i ważnymi kwestiami, a nie banałem i tandetą, której u nas nie brakuje. Oby jak najwięcej imprez tego typu. Po wakacyjnej przerwie rusza w DKF Eroica więc na pewno będzie co oglądać...
 

Czytaj informacje z miasta: Skierniewice

autor: Sebastian Warchlewski


Dziennikarze z miasta: Skierniewice


Strona główna
Gość dnia


  • gość dnia
    Mariusz Szadkowski, naczelnik wydziału Rewitalizacji UM Rawa ...


    gość popołudniowy
    kpt. Konrad Krupa, Oficer Prasowy KP PSP Rawa Mazowiecka
Materiały reporterskie

  • Nowy sprzęt dla OSP w powiecie rawskim

    Nowy Honorowy Obywatel Rawy Mazowieckiej
Partnerzy serwisu: Flash (application/x-shockwave-flash) is not supported in your browser!
mapa serwisu kanały RSS polityka prywatności strona główna
ALPANET - Polskie Systemy Internetowe
Radio Victoria – rozgłośnia diecezji łowickiej. Powstała 25 marca 1995 roku. W roku 1998 została włączona do sieci rozgłośni katolickich „Plus” i przyjęła nazwę „Plus”. Radio rozpoczęło ekspansję, wybudowano nadajniki pokrywające swym sygnałem obszar od Łodzi po Warszawę – stąd slogan „między Łodzią a Warszawą”. W roku 2004 wystąpiła z sieci „Plus” i wróciła do pierwotnej nazwy. Siedziba stacji znajduje się w Łowiczu. Radio posiada studia terenowe w Kutnie, Rawie Mazowieckiej, Żyrardowie oraz Skierniewicach.