Strona główna » Archiwum aktualności » Pogorzelisko recenzja
data dodania: 2011-04-27 13:30:22
Wczoraj w skierniewickim Kinie Polonez o godzinie 20.00 w ramach DKF Eroica został zaprezentowany kanadyjsko-francuski dramat Denisa Villeneuve`a „Pogorzelisko”. Film zdobył Grand Prix na 26. Warszawskim Międzynarodowym Festiwalu Filmowym, Nagrodę Publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Rotterdamie 2011 oraz był nominowany do Oscara 2011 w kategorii „Najlepszy film nieanglojęzyczny”.
Jest to film drogi. Rodzeństwo (Jeanne i Simon) dowiadują się, że mają rodzonego brata i ojca, o którym myśleli, że nie żyje. Rozpoczynają poszukiwania, które doprowadzają ich do tragicznej prawdy. Reżyser stawia pytanie: „Czy zawsze warto poznać prawdę o swojej rodzinie?”. Czasem może się ona okazać bardzo trudna do zaakceptowania. Pozostajemy sami z otaczającą nas rzeczywistością, która nigdy nie będzie taka jak dawniej. Czasami jest tak, że historia życia naszych rodziców bardzo mocno wpływa na nasz los i na nasze decyzje. Ten film ukazuje nam fakt, że nie możemy odciąć się od przeszłości.
Drugim nie mniej ważnym motywem tego filmu jest osobista historia Nawal Marwan. Są to losy bardzo odważnej kobiety. Miłość do dzieci pozwoliła jej przetrwać odrzucenie przez rodzinę oraz więzienie i powrócić jeszcze silniejszą. Nawal Marwan znalazła się w centrum wewnątrzpaństwowego konfliktu. Dwie frakcje dążące do uzyskania władzy doprowadziły jej ukochany kraj do ruiny. Główna bohaterka uniknęła śmierci tylko dlatego, że była chrześcijanką. Jednak jej nadrzędny cel, odnalezienie syna, doprowadził koniec końców do ogromnej tragedii.
Jest kilka powodów, dla których warto obejrzeć ten film. Pierwszym jest ukazanie losów kobiety na tle szerszej perspektywy historycznej. Drugim – wspaniałe zdjęcia, muzyka i gra aktorów. Trzecim są niewątpliwie konsekwencje wyborów, jakich dokonujemy w naszym życiu.
autor: Sebastian Warchlewski