Strona główna
wtorek, 27 maja 2025 r.
imieniny obchodzą: Amanda, Julian
Lista przebojów
  • Clean Bandit, Anne-Marie, ...
  • Sylwia Grzeszczak - Latawce
  • ROSE & Bruno Mars - APT.
  • Zalia - Diament
banerbanerbanerbaner

Chrzest Marcina Wrony recenzja

Strona główna » Archiwum aktualności » Chrzest Marcina Wrony recenzja

wielkość tekstu:A | A | A

data dodania: 2010-10-27 12:51:38

Wczoraj na 1. Małym Festiwalu Filmów Polskich TOSIEK zaprezentowano najnowszy film Marcina  Wrony pod tytułem: „Chrzest”. Jest to druga część trylogii o kondycji ludzkiej. Zarówno w „Mojej krwi”, jak i w „Chrzcie” najważniejsze są męskie relacje, natomiast kobiecy świat schodzi na drugi plan. Kobieta jest tylko dodatkiem, nieważne są jej obawy i pragnienia. Najważniejsza jest przyjaźń między mężczyznami. To pierwszy zgrzyt w tym filmie.

Gdy przeczytałem opisy tego filmu bardzo chciałem na niego iść. Zachwycony „Moją krwią” miałem duże oczekiwania wobec tej produkcji. Niestety, rozczarowałem się. Doskonały scenariusz Grzegorza Jankowskiego i możliwość podpatrzenia w jaki sposób można zrobić film o gangsterach („Dług” Krzysztofa Krauzego) nie uratowały tego obrazu. Cała historia została potraktowana w sposób sztampowy. Reżyser chyba sobie założył, że jeżeli główny bohater „wsypał” gangsterów to musi umrzeć. Nie może przed tym uciec, jego los jest przesądzony. Nieważne jest jego małżeństwo, relacje z żoną. Od samego początku ma się nieodparte wrażenie, że film skończy się tragedią. To kolejny minus. Aktorzy także nie zachwycają swoją grą. Tomasz Schuchardt w roli Janka i Wojciech Zieliński jako Michał zupełnie nie przekonują, a Natalia Rybicka jako żona Michała wypadła blado.

W tym filmie założenie jest proste. Tryby machiny unicestwiają człowieka i nie ma on nic do powiedzenia. Podobnie jak w obrazie „Różyczka”, który też był prezentowany na TOŚKU, główny bohater ginie. Ta przerażająca realność jest zmorą współczesnych polskich filmów. Zero w nich radości i optymizmu. Najnowszy film Marcina Wrony niestety wpisuje się w tę konwencję.

Próbowałem szukać jakiś zalet tego filmu. Recenzje są dla niego bardzo optymistyczne. Mnie jednak nie przekonał. Muszę przyznać, że akcja filmu poprowadzona została z rozmachem, trzyma w napięciu. Ale to wszystko co dobrego można powiedzieć o tym obrazie. Po rewelacyjnej „Mojej krwi”, „Chrzest” mnie rozczarował. Reżyser nie wykorzystał świetnej szansy. Być może trzecia część trylogii okaże się bardziej udana.

fot. sxc.hu

Czytaj informacje z miasta: Skierniewice

autor: Sebastian Warchlewski

Mały Festiwal Filmów Polskich

Miejski Ośrodek Kultury i Dyskusyjny Klub Filmowy „Eroica” zapraszają na 1. TOSIEK – Mały Festiwal Filmów Polskich. Festiwal będzie trwał 7 dni (22-28 października ...

Dziennikarze z miasta: Skierniewice


Strona główna
Gość dnia


  • gość dnia
    Mariusz Szadkowski, naczelnik wydziału Rewitalizacji UM Rawa ...


    gość popołudniowy
    kpt. Konrad Krupa, Oficer Prasowy KP PSP Rawa Mazowiecka
Materiały reporterskie

  • Nowy sprzęt dla OSP w powiecie rawskim

    Nowy Honorowy Obywatel Rawy Mazowieckiej
Partnerzy serwisu: Flash (application/x-shockwave-flash) is not supported in your browser!
mapa serwisu kanały RSS polityka prywatności strona główna
ALPANET - Polskie Systemy Internetowe
Radio Victoria – rozgłośnia diecezji łowickiej. Powstała 25 marca 1995 roku. W roku 1998 została włączona do sieci rozgłośni katolickich „Plus” i przyjęła nazwę „Plus”. Radio rozpoczęło ekspansję, wybudowano nadajniki pokrywające swym sygnałem obszar od Łodzi po Warszawę – stąd slogan „między Łodzią a Warszawą”. W roku 2004 wystąpiła z sieci „Plus” i wróciła do pierwotnej nazwy. Siedziba stacji znajduje się w Łowiczu. Radio posiada studia terenowe w Kutnie, Rawie Mazowieckiej, Żyrardowie oraz Skierniewicach.