Strona główna » Archiwum aktualności » Sztuka barokowa we Francji i Hiszpanii
data dodania: 2011-01-31 15:17:58
2 lutego 2011 roku, o godzinie 14.00, w sali kameralnej Młodzieżowego Centrum Kultury, wykład o sztuce barokowej we Francji i Hiszpanii, wygłosi Małgorzata Wiktorko. Prelekcja odbędzie się w ramach Skierniewickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Do niedawna barok traktowano jako negatywne zjawisko pozostające na granicy prawdziwej sztuki. Jeszcze w 1929 roku Benedetto Croce, włoski filozof i estetyk pisał: „To co jest naprawdę sztuką, nigdy nie jest barokowe, to zaś, co jest barokiem, nie jest sztuką. Barok to zły smak”. Dziś skłonni jesteśmy dostrzegać jego wartość, cenić oryginalność i efektowność stylu kierującego się zupełnie innymi założeniami niż tak hołubiony przez historyków renesans.
Losy terminu „barok” były podobne do losów pojęć stylów takich jak gotyk i manieryzm, powstałych z negatywnych określeń estetycznych. Słowo „barok”, znane od XVI wieku, początkowo oznaczało rzecz dziwną, niezwykłą i miało zabarwienie ujemne. Prawdopodobnie zostało ono zapożyczone z portugalskiego wyrazu barocco oznaczającego perłę o kapryśnych, nieregularnych kształtach. W okresie oświecenia negatywny przymiotnik „barokowy” przeniesiono na niektóre przejawy sztuki XVII i XVIII wieku. Dziewiętnastowieczni historycy sztuki mocno tkwiący w klasycznych ideałach piękna nazwali barok „zdziwaczałym renesansem”, co więcej – uznali go za końcową fazę odrodzenia. Dopiero od schyłku XIX wieku barok ze zdegenerowanego potomka renesansu stopniowo stał się odrębnym pełnoprawnym stylem rządzącym się własnymi kryteriami piękna.
Sztuka okresu baroku obejmująca lata 1590 – 1770 była bardzo zróżnicowana. Najpełniejszy i najbardziej typowy wyraz styl barokowy znalazł w krajach katolickich: we Włoszech, w południowych Niemczech, Austrii, Hiszpanii, Czechach i Polsce. Chłodną i zrównoważoną sztukę Francji, protestanckiej Anglii i Holandii zalicza się do odrębnego nurtu zwanego klasycyzmem barokowym.
Barok narodził się około 1590 roku w Rzymie, stolicy świata katolickiego. Jego wczesna faza silnie związana była z kontrreformacją – wielkim ruchem odnowy Kościoła, zapoczątkowanym przez sobór trydencki w połowie XVI wieku. Podjęto wówczas walkę z protestantyzmem, zeświecczeniem życia i upadkiem obyczajów. Usiłowano ponownie przyciągnąć wiernych do katolicyzmu. Zrodzona w tej atmosferze sztuka barokowa wyróżniała się szczególnym sposobem oddziaływania na widza. O ile sztuka okresu renesansu szukała doskonałości, o tyle w baroku rozumiana była jako artystyczna perswazja. Podporządkowana zasadzie złudzenia i przekonywania, miała porwać duszę, poruszać uczucia i oczarowywać zmysły. Jej zadaniem było przyciąganie wiernych, rozpalanie na nowo żarliwości religijnej, oszałamianie potęgą efektownych wizji przenikniętych mistycyzmem. Nabożeństwa stawały się wspaniałymi widowiskami w bogatej scenerii wnętrz, przy akompaniamencie wzniosłej muzyki i woni kadzideł. Potęga środków, bogactwo barw i materiałów sprawiały, że wnętrza kościołów wydawały się wiernym częścią niebiańskiej rzeczywistości, w której rozgrywało się cudowne widowisku tryumfu Boga i świętych. Kościoły barokowe były przeciwieństwem surowych zborów protestanckich.
Sztuka barokowa tworzyła tryumfalne hymny nie tylko na cześć Boga. Wiek XVII i XVIII to rozwój absolutyzmu władzy świeckiej, który potrzebował gloryfikacji monarchy oraz uświetnienia jego dworu. Styl barokowy będący wspaniałą oprawą dla wszelkich uroczystości, doskonale służył świeckim celom i ceremonialnej reprezentatywności.
Renesansowemu umiarowi, statyczności i płaszczyznowości barok przeciwstawił dynamikę, napięcie i ruch. Poprzez monumentalizację dzieł, spotęgowanie ich wymiarów i spiętrzenie kompozycji stworzono sztukę przytłaczającą – ponad ludzką miarę. W kompozycjach nie stosowano zasady równowagi elementów, lecz podporządkowano całość jednej dominującej części lub kilku mocnym akcentom. Używano wybujałych i masywnych form oraz silnych efektów światłocieniowych.
Architektura barokowa, podobnie jak renesansowa, czerpała wzorce z antyku, była jednak znacznie bogatsza i bardziej skomplikowana. Obliczona na efekt odchodziła od klasycznych reguł, traktując wzorce swobodnie. Bryły budynków ożywiano i urozmaicano. Kolumny łączono w pary i spiralnie skręcano, pilastry zwielokrotniano, nakładając na siebie, a frontony kształtowano finezyjnie. Charakterystyczny element stanowiły mocno wystające gzymsy, wielokrotnie załamywane i wyginane. Masywne ściany traktowano rzeźbiarsko, przepełniając je plastycznymi elementami architektonicznymi.
W wystroju zewnętrznym kościołów najważniejsze i najefektowniejsze były fasady. Najczęściej występowały fasady bezwieżowe (dwukondygnacyjne, zwieńczone frontonem) oraz z dwiema wieżami rozsuniętymi na boki.
We Francji bardzo mocno rozwinął się styl architektury pałacowo – ogrodowej. Największym osiągnięciem tego stylu jest pałac Ludwika XIV w Wersalu pod Paryżem. Wzniesiony został w drugiej połowie XVII wieku przez Luisa Le Vau i Julesa Hardouina Mansarta. Skupiało się w nim życie państwa, dworu i francuskiej arystokracji. Układ rezydencji wersalskiej (w podkowę) naśladowano wielokrotnie(Wilanów, Peterhof pod Petersburgiem).
Natomiast w Hiszpanii w okresie baroku dominowało malarstwo. Hiszpańska sztuka barokowa znajdująca się pod wielkim wpływem Kościoła, idei kontrreformacyjnych oraz żarliwej wiary krzewionej przez dwór królewski miała głównie charakter dewocyjny. Surowa religijność skłonna do egzaltacji i mistycyzmu znalazła wyraz w licznych scenach męczeństwa, ekstaz i wizji. Na podatny grunt trafiła stylistka wprowadzona przez Caravaggia – śmiały realizm, które osiągnęło nieznane w innych krajach napięcie dramatyczne. Ciemność nabrała znaczenia symbolicznego (metafora grzechu, niedoskonałej materii, śmierci), nasycając obrazy mrocznym pesymizmem i melancholią. Starożytność i mitologia będące silnym źródłem inspiracji dla malarzy włoskich, flamandzkich, czy francuskich, w Hiszpanii nie budziły zainteresowania. Jeżeli podejmowano tę tematykę, to interpretowano ją jako sceny obyczajowo-ludowe. Nie tworzono aktów kobiecych.
Najwybitniejszym przedstawicielem caravaggionizmu w Hiszpanii był Jusepe Ribera (1591-1652). Realizm i ciemna gama barw, z których wydobywał maksimum emocji, czyniły z niego znakomitego malarza męczenników („Męczeństwo św. Bartłomieja”), pustelników. Do Caravaggia nawiązywał także Francisco de Zurbaran (1598-1664). W ostrym świetle przedstawiał rzeźbiarsko modelowane wizerunki uduchowionych zakonników i epizody z życia świętych (np. św. Bonawentury). Potrafił oddać atmosferę kontemplacji i mistycyzmu. Nawet martwe natury mają specyficzną wzniosłość, jakby zostały ułożone na ołtarzu.
Zupełnie inny styl wypracował Bartolome Esteban Murillo (przed 1618-1682). Stosował delikatny światłocień, miękki modelunek oraz znacznie bogatszą kolorystykę. Specjalizował się w wizerunkach wdzięcznie upozowanych Madonn oraz scenach błogich ekstaz i wizji świętych. Swoje malarstwo religijne i rodzajowe nasycał klimatem słodyczy i czułości. Powielanie wzorów przez licznych naśladowców spowodowało, że styl Murilla kojarzy się dziś z banalnym sentymentalizmem.
Najwybitniejszym hiszpańskim malarzem barokowym był Diego Velazquez (1599-1660). Jego wczesne kompozycje to ukazane we wnętrzach sceny rodzajowe (z życia prostego ludu) i religijne. W specyficznym typie plebejskiego realizmu i mocnym światłocieniu widać jeszcze wpływy caravaggionizmu. Artysta radykalnie zmienił styl, kiedy w 1623 roku został nadwornym malarzem króla Hiszpanii Filipa IV. Tworzył liczne, reprezentacyjne portrety członków rodziny królewskiej (Filipa IV, jego żony Marii Anny Austriackiej i ich dzieci – infantów) oraz osobistości dworu (książę Olivares). Unikał barokowego patosu, gwałtownych ruchów i wyszukanych póz. Konwencja portretu oficjalnego wymuszała na nim ukrywanie cech indywidualnych modela. Postacie stoją nieruchomo, w sztywnych strojach, niczym bezosobowe idole. Dla dodania portretowanym dostojeństwa artysta wprowadził do malarstwa hiszpańskiego portret konny na tle pejzażu („Portret konny infanta Baltazara Carlosa”). Nieszablonowym, niemal rodzajowym ujęciem zaskakuje portret zbiorowy „Panny dworskie” ukazujący infantkę Małgorzatę z dworzanami i Velazquezem przy pracy. Niezwykłość obrazu polega na tym, że oglądający patrzy nań oczami pary królewskiej, którą widać w odbiciu wiszącego na ścianie lustra. Na największą swobodę i psychologiczną wnikliwość artysta mógł pozwolić sobie w serii wizerunków dworskich karłów i błaznów. Velazquez podejmował także tematykę mitologiczną, ujmując ją rodzajowo np. „Triumf Bachusa”. Artysta ma na swoim koncie także wielką kompozycję historyczną opiewającą zwycięstwo Hiszpanów nad Holendrami („Poddanie Bredy”). Szczególna wartość malarstwa Velazqueza polega na operowaniu harmonijnymi, wyrafinowanymi zestawieniami barwnymi i na mistrzowskiej swobodnej technice, którą podziwiali zarówno współcześni jak i impresjoniści. Oglądane z bliska pozornie niedbałe i przypadkowe maźnięcia pędzla z daleka sprawiają wrażenie perfekcyjnie oddanych detali (doskonale widać to na przykładzie koronek i klejnotów). Zapraszamy!
Źródło: mckskierniewice.pl
Fot. sxc.hu
autor: Sebastian Warchlewski